KAMIEŃ WĘGIELNY
2. Wiara daje nam światło do poznania prawdziwej natury spraw i wydarzeń.
Chrystus w sposób istotny określa myśli i życie swoich uczniów. Dlatego byłoby niekonsekwencją swojego chrześcijaństwa pozostawianie na uboczu w momencie oceniania dzieła sztuki albo programu politycznego, w chwili dokonywania jakieś transakcji lub planowania wakacji. Szanując własną autonomię, własne prawa w każdej dziedzinie oraz jak najpełniejszą wolność w sprawach nie podlegających jednoznacznej interpretacji, wierny uczeń Chrystusa nie ogranicza się do brania pod uwagę jakiegoś jednego aspektu -finansowego, artystycznego, filmowego… i nie aprobuje tylko jednego projektu. Jeżeli w danych planach, w danym wydarzeniu lub w danym przedsięwzięciu nie uwzględnia się należnego podporządkowania Bogu, to ich ostateczna ocena, pomimo pewnych wartości jakie sobą prezentują, może być tylko jedna – negatywna.
W momencie transakcji lub przyjmowania określonego stanowiska pracy chrześcijanin nie patrzy jedynie na to, czy jest to opłacalne, ale także na inne aspekty: czy jest to zgodne z normami moralności, czy spowoduje dobro lub zło dla innych, jakie korzyści odniesie z tego społeczeństwo… Jeżeli dany interes jest moralnie niedozwolony albo też mało przykładny, pozostałe jego cechy – na przykład opłacalność – nie spowodują, że stanie się on dobry. Nawet bardzo dochodowa operacja handlowa – jeżeli jest niemoralna – jest interesem bardzo złym i nie należy jej podejmować.
Zło często jawi się nam przyodziane w szlachetne szaty sztuki, nauki, wolności… Silniejsza od niego winna być jednak wiara: stanowi ona potężne światło, które pod pozorami dobra pozwala nam dostrzec złą rzeczywistość przyobleczoną w szaty dobrego dzieła literackiego, w fałszywe piękno… Chrystus powinien być kamieniem węgielnym każdej budowli.
Prośmy Pana o łaskę, byśmy mogli konsekwentnie realizować nasze chrześcijańskie powołanie; wówczas wiara nigdy nie będzie się jawić jako ograniczenie – tego mi nie wolno, „nie wolno mi tam iść”… – lecz będzie światłem pozwalającym poznać prawdziwą istotę spraw i wydarzeń. Nie zapominajmy o tym, że diabeł będzie próbował sprzymierzyć się z ludzką ignorancją, która nie dostrzega całej rzeczywistości zawartej w danym dziele czy w danej doktrynie, sprzymierzyć się z pychą i pożądliwością, która jest w każdym z nas. Chrystus jest probierzem dla złota zawartego w sprawach ludzkich; wszystko, co sprzeciwia się Jego nauczaniu, jest kłamstwem ułudą, jakkolwiek przybiera pozory rzeczy dobrej lub nawet doskonałej.
Przy pomocy kryterium jedności życia – być i czuć się zawsze wiernymi uczniami Pana – będziemy mogli zebrać wiele dobrych rzeczy, których dokonali ludzie kierujący się prawdziwym kryterium ludzkim, i złożyć je u stóp Chrystusa. Bez światła wiary możemy zostać oszukani pozorami dobra lub piękna.
Aby móc ukształtować sobie właściwe kryteria postępowania, oprócz stosowania odpowiednich środków, potrzebujemy też odpowiedniego nastawienia woli, która chciałaby przede wszystkim pełnić wolę Bożą. To właśnie tłumaczy fakt, iż osoby proste, o niskim wykształceniu i może nawet nie obdarzone większymi zdolnościami naturalnymi, ale przy tym prowadzące bogate życie wewnętrzne, posiadają bardzo prawy osąd, który pozwala im trafnie oceniać różne wydarzenia. Tymczasem inne osoby, często bardzo wykształcone, o wielkich zdolnościach intelektualnych, czasami dają dowód braku rozsądku i popełniają błędy w podstawowych kwestiach.
Jedność życia, czyli życie w pełni po chrześcijańsku, pozwala nam w sposób pewny oceniać i odkrywać prawdziwe wartości ludzkie w danych rzeczach. W ten sposób oddamy Chrystusowi wszystkie szlachetne rzeczy ludzkie, uświęcając je. Zastanówmy się, czy w każdej sytuacji żyjemy zgodnie z wiarą i powołaniem? Czy przy podejmowaniu ważnych decyzji, a także decyzji dotyczących codziennego życia, bierzemy pod uwagę przede wszystkim to, czego Bóg oczekuje od nas? I ustalmy, w jakich konkretnie punktach Pan domaga się postępowania bardziej chrześcijańskiego.