Poniedziałek 11 lutego
„I gdziekolwiek wchodził do wsi, do miast czy osad, kładli chorych na otwartych miejscach i prosili Go, żeby ci choć frędzli u Jego płaszcza mogli dotknąć. A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie.”
Ten krótki opis cudów w ziemi Genezaret ogniskuje w sobie wiele różnych historii ludzi, którzy oczekiwali na poprawę stanu swojego życia, na zmianę jakości życia, które niszczyła choroba. Każda choroba, można by tak rzec, ma swoje źródło w nieładzie, w chaosie wewnątrz organizmu człowieka, co stało się jego brzemieniem po grzechu pierworodnym. Na ratunek człowiekowi Bóg posłał swojego Syna, aby On wziął wszystkie choroby człowieka i uzdrowił całe życie mężczyzny i kobiety. Fizyczne uzdrowienie jest znakiem duchowego odrodzenia człowieka, które możliwe jest przez spotkanie z Jezusem. Zrozumiałe jest powszechne poruszenie wśród mieszkańców ziemi Genezaret, i zdumiewa ich determinacja w przynoszeniu chorych do Jezusa, ale jeszcze bardziej daje do myślenia to, że kładli chorych na miejscach otwartych, tzn. czekali na Jezusa razem, w grupie, we wspólnocie, w której nie bali się pokazać swojej słabości, ułomności, kalectwa. To musiało wzruszyć Jezusa, który nigdy nie pozostaje obojętny na ludzki dramat. On przechodził, a wielu się dotykało z wiarą jego frędzli płaszcza i zdrowieli. Może masz kogoś w rodzinie, kto bardzo choruje, kto niedawno otrzymał diagnozę lekarza o nowotworze i sytuacja w domu zmienia się o 180 stopni. Skoro dziś mamy taką ewangelię, a do tego obchodzimy 27 Światowy Dzień Chorych, to jest to szczególna okazja, by przynieść do Jezusa naszych bliskich chorych, jak również sami prośmy z wiarą o uzdrowienie Jezusa, aby objawiła się Jego moc w naszym życiu i bliźnich, bo On już pokonał każdą chorobę, grzech, a przede wszystkim śmierć, zmartwychwstał i działa cuda w swoim Kościele. Łaska uzdrowienia spłynie na pewno na chorych, więc już dziękujmy Panu za to, co uczyni dla nas przez dar uzdrowienia! Maryjo, Uzdrowienie chorych, powierzamy się Twojej opiece, bo jako Matka jesteś szczególnie bliska swoim słabym dzieciom, które często błądzą, ale pragną być blisko Jezusa. Pomóż nam przyjąć dar uzdrowienia i nowego życia!