Poniedziałek 16 stycznia
„Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Niego i pytali: Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą? Jezus im odpowiedział: Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi?”
Każda grupa religijna ma swoje wewnętrzne zasady oraz praktyki, które nakreślają jej charakter. Uczniowie słusznie dziwią się towarzyszom Jezusa, że nie poszczą, że inaczej postępują. Jezus w odpowiedzi pokazuje sens postu, a właściwie personalizuje post. Post związany jest z ukochaną osobą. Nie pościmy po to, żeby pokazać jacy jesteśmy mocni. Nie pościmy, żeby podbudować swoją wartość, a w dodatku wywyższać się nad innych. Kiedy mamy pościć warto zobaczyć uczniów pogrążonych w smutku, w żałobie, ze względu na odejście Jezusa, na Jego śmierć. Nikt z nas nie myśli o jakiejś zabawie, kiedy ktoś nam bliski choruje, trapi go smutek, to wtedy też przeżywamy wspólnie ten dramat. Post zatem wynika z miłości do Boga i do człowieka i ma prowadzić do jeszcze większej miłości, która polega na pragnieniu i działaniu dla dobra człowieka. Jak często pościsz z taką intencją, z takim nastawieniem, aby pomóc innym, aby współczuć z cierpiącymi, aby być bliżej Boga? Jezu, zapraszam Cię do każdej mojej praktyki pokutnej, oczyszczaj ją z egoizmu, małostkowości. Wlej w moje serce swoją miłość!