Poniedziałek 19 sierpnia

 

„Jezus mu odpowiedział: „Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i daj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!” Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.”

 

Spotkanie Jezusa z młodzieńcem pełnym zapału i wielkich pragnień pokazuje każdemu z nas, że w sytuacji pewnej stabilizacji życiowej i materialnej możemy odczuwać pewien brak, niedosyt, poczucie jakiejś pustki. Warto w takiej sytuacji zwrócić się do Jezusa z pytaniem: Czego mi brakuje Jezu? A po drugie wysłuchać do końca odpowiedzi Jezusa, który zna każdego z nas od strony Bożej, od zarania, i wie jakie mamy możliwości, jakie ograniczenie, słabości, grzechy… Jezus wie o nas wszystko, ale ta wiedza wypływa z nieskończonej miłości do nas, i dlatego odpowiedź Jezusa kieruje człowieka ku większemu dobru, do poszerzenia serca na dary Boga, by umieć żyć w bliskiej relacji z Bogiem i z bliźnimi. Dodatkowo, kiedy słowo Jezusa zasmuci nas możemy uważnie przyjrzeć się temu smutkowi, który informuje nas o zbyt silnym przywiązaniu do rzeczy, które skupiamy dla siebie i one wiążą nasze serce w niewolę. Pozornie może mówimy sobie, że tego wszystkiego potrzebujemy, ale czy tak naprawdę cieszymy się z tego, co posiadamy? Wszelki nasz brak i smutek może stać się dobrym początkiem naszej przemiany wyłącznie w spotkaniu z Jezusem, który działa przez Słowo Boże, przez kapłana w konfesjonale, przez przyjaciela, przez dobrą książkę… Możesz dziś doświadczyć pewnego dynamizmu – przejścia od smutku do radości, od zabiegania wokół siebie od pasji dzielenia się swoimi darami z ubogimi, od bycia konsumentem do bycia obdarowanym przyjaźnią Jezusa i ubogiego… Nawet gdy będę dziś smutnym, warto pozostać z tym smutkiem przy Jezusie, i za szybko nie odchodzić… Pozwól, żeby On wziął na siebie twój smutek… Daj Jezusowi klucz do twojego smutku, a otrzymasz klucz do niegasnącej radości bycia Jego towarzyszem! Maryjo, Uboga Dziewico z Nazaretu, ucz nas zasłuchania w Słowo Jezusa i wypełnienia Jego prośby, abyśmy mieli otwarte serce na nowe dary Boga, który daje zawsze hojnie do miary naszego otwarcia serca!