Poniedziałek 2 lutego

„Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni.”

 

Pan Cię wzywa do specjalnej posługi do wyjątkowego zadania, które dla Ciebie przygotował. Do takiej drogi, która ustala, kierunek na resztę życia, ale również do takich zadań, które wymagają ciągłego podejmowania wyzwania. Bóg jest nieprzewidywalny i działa jak chce – wybiera kogo chce i posyła gdzie chce. Aby nas o tym powiadomić i wypróbować dla nas samych naszą wiarę posyła nam Ducha Świętego. A przychodzi w różny sposób, przez natchnienie jak w dzisiejszej ewangelii słyszymy o Symeonie, ale ma też inne sposoby, lecz naszym zadaniem jest poznać Jego głos i odpowiedzieć na niego. Dlaczego to nazywam próbą? Często nie są to łatwe zadania, wymagają od nas podjęcia ryzyka, odwagi, ale też dużej ufności Panu i Jego Słowu. Przez to Pan uczy nas siebie i umacnia naszą wiarę, zawsze wtedy, gdy odważymy się odpowiedzieć na Jego wezwanie. mówi Panie, daj mi rozpoznać Twój głos, wśród zgiełku tego świata i tylu spraw które mnie przerastają, przyjdź z odwagą i ufnością, abym nie był obojętny, na Twoje wołanie.