Poniedziałek 23 marca
„(…)przyprowadzili do Niego kobietę, którą pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją na środku, powiedzieli do Niego: «(…) W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co mówisz?»”
Wyobraź sobie sytuację, w której stoisz przed tłumem ludzi, który powtarza: „Winny! Winny!” Co wówczas? Jakie emocje by Ci towarzyszyły? Byłbyś w stanie przyznać się przed samym sobą i przed otaczającymi Cię ludźmi do czynu, który popełniłeś? Czy raczej wolałbyś wołać, że to nie prawda…, że świadkowie się mylą…, że jesteś niewinny! Czy byłbyś gotowy milczeć i nie bronić się, nie tłumaczyć, ale z bólem w sercu czekać na wyrok, który może się okazać wyrokiem śmierci? Każdy z nas zgrzeszył, każdy z nas dopuścił się czynu, który w konsekwencji powinien przynieść nam śmierć. A jednak jest Ktoś jeszcze wśród tego tłumu. Jest Ktoś, Kto postanowił stanąć w Twojej obronie i przyjąć Twoją karę śmierci na siebie… ten Ktoś powiedział, że On umrze za Ciebie, abyś mógł dostać drugą szansę. To stało się naprawdę. Miałeś umrzeć, ale to On umarł za Ciebie, abyś Ty mógł pójść w dalszą drogę Twojego życie. Jak wykorzystasz tę szansę, którą dostałeś. Czy zmarnujesz ofiarę, którą Ktoś za Ciebie poniósł? Panie, dziękuję Ci, że postanowiłeś stanąć w mojej obronie i ofiarować się za mnie. Przepraszam Cię za każdą głupią rzecz, której się dopuściłem, a za którą Ty ofiarowałeś swoje życie. Pomóż mi wykorzystać szansę, którą mi podarowałeś, bym nie zmarnował nowego życia, które dostałem w zamian za Twoje życie.