Poniedziałek 27 kwietnia 

 

„Oni zaś rzekli do Niego: «Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boga?» Jezus, odpowiadając, rzekł do nich: «Na tym polega dzieło Boga, abyście wierzyli w Tego, którego On posłał».”

 

Łatwo przychodzi Ci chodzenie na Mszę Świętą, ponieważ jest to namacalna czynność, ale czy zastanawiasz się w jakim celu odwiedzasz Świątynię? Dlaczego odmawiasz Różaniec? Dlaczego pomagasz potrzebującym? Dlaczego pościsz? Dlaczego nie chodzisz na imprezy w Wielkim Poście? Te wszystkie sprawy zawarte w pytaniach, które Tobie (i sobie) zadaję, wbrew pozorom są bardzo łatwe w realizacji. Nieważne, że droga zimą jest jedną wielką zaspą, ale do Kościoła pojadę! Odgarnę śnieg, spocę się, będę mieć później gorączkę, ale nie mogę opuścić Mszy Świętej. Cenne są nasze wysiłki, ale często też daremne. Nie mówię, żeby odpuszczać sobie uczestniczenie w Eucharystii, albo modlitwę różańcową, ale przypomnij sobie, kiedy „spociłeś się” przy zaglądaniu w siebie samego. Co Tobą (mną) kieruje? „Będę pościł przez miesiąc w pewnej intencji…. -Może zmieszczę się w stare spodnie, gdy post się zakończy…”. Co masz (mam) w sercu? Gdzie jeszcze potrzebujemy pomocy? Co przeoczyliśmy? Prośmy Ducha Świętego o pomoc w drodze do prawdy o nas samych.