Poniedziałek 28 sierpnia
„Jezus przemówił do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: „Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi.”
Czytając te trudne słowa Jezusa, można je różnie odbierać, zależnie od tego, na jakiej pozycji się ustawimy. Czy stoimy z boku jako „wzorowi” uczniowie Jezusa, czy może te słowa dotykają miejsca w naszym sercu, które zaczęło obrastać obłudą? Dziś mamy dobrą okazję i pomoc ze strony Ewangelii, by zastanowić się, jak głosimy Chrustusa swoim życiem. Czy skupiamy się na ofierze, czy na ołtarzu? Czy będąc „wzorowym katolikiem”, spotykam Jezusa? Czy potrafię to właśnie Jego przedstawić innym poprzez swoje życie? W sercu każdego z nas jest tęsknota za Bogiem. Jedni czują ją bardziej, inni mniej. Zależnie od tego, czy zagłuszamy ją czym się da, zanim zdąży dać znać o sobie, czy pozwalamy jej dojść do głosu i poświęcamy czas na 'sam na sam’ z Bogiem, aby ją w nas wypełnił. Panie Jezu, przyjdź i poukładaj nas na nowo, Twoimi rękami, według Twojego zamysłu, napraw to, co sami zniszczyliśmy, uciekając od Ciebie, od źródła życiodajnej Miłości. Przyjdź Panie i rozpalaj w nas Twoje światło, byśmy byli żywymi świadkami Twojej obecności w nas.