Poniedziałek 28 września
„Kto bowiem jest najmniejszy wśród was wszystkich, ten jest wielki.”
Z pewnością nieraz myślałeś o ludziach, którzy osiągnęli sukcesy w swoich dziedzinach, i z podziwem przeglądałeś biografię ich zwycięstw, szukając dla siebie jakiejś inspiracji dla Twojego życia. W sercu mogło się zrodzić takie pragnienie, aby w przyszłości być kimś wielkim, znaczącym, o kim mówią ludzie w mieści, gdzie rozpisują się w mediach o zasługach w danej dziedzinie. Apostołowie coraz bardziej myśleli o swojej przyszłości, o wielkości jaką mogą zdobyć przy Jezusie. W grupie jednak dochodzi do rywalizacji, dlatego Jezus znając dokładnie serce człowieka – apostoła, wyjaśnia realizm wielkości w perspektywie wieczności. On pokazał dziecko. Dziecko w swej bezbronności, szczerości i otwartości ma w sobie wielkość, która polega na zupełnym zawierzeniu ojcu. Jezus przestrzega nieraz przed infantylizmem i głupotą, a za wzór stawia nam dziecko, abyśmy przyjęli w sobie miłość Boga, która przychodzi często niepozornie, delikatnie, bezbronnie, bez świecidełek, bez wielkiej pompy. Bóg przychodzi do Ciebie w dziecku, które gdzieś jest w Tobie na dnie serca, mimo że od dzieciństwa dzielą Cię długie lata. Szukaj w głębi swego serca Bożej obecności i trwaj w niej. „W ciszy szukam słów, by podziękować za Twą miłość…”