Poniedziałek 4 listopada
„A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym się tobie odwdzięczyć (…)”.
Dawać, bez czekania na cokolwiek w zamian, to rzecz bardzo trudna, piękna, wymagająca od nas ciągłego dojrzewania w Chrystusie. Z pewnością dobrze wiedzą o tym małżonkowie, którzy ślubowali sobie wzajemne oddanie przed Bogiem i wobec ludzi. Z pewnością wie to każda matka, choć tak wiele razy wycieńczona, zawsze znajdowała siłę, by kolejny raz jednej nocy wstać do płaczącego dziecka. Każdy z nas doświadczył poświęcenia – własnego i czyjegoś dla nas samych. Dziś Jezus poprzez Ewangelię przypomina nam, jak ważne jest, by umieć dawać z miłości, a nie chciwości. Jakkolwiek pomagając innym, musimy mieć się na baczności, by ta pomoc była okazją do dzielenia miłości międzyludzkiej, a nie do poczucia wyższości, stawiania się na miejscu tego, kto „może więcej”. Daj nam Panie czyste serca, byśmy potrafili dla miłości ofiarować samych siebie. Uzdrawiaj nasze myślenie, byśmy dany nam czas wykorzystywali na obdarowywanie innych, a nie czekanie na swoją dolę. Otwórz Panie nasze oczy, byśmy potrafili dostrzec, jak piękne są dary miłości.