Poniedziałek 4 listopada

„Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych. A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym się tobie odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych”.

 

W dzisiejszej Ewangelii, Jezus pragnie uczyć prawdziwej gościnności i postawy bezinteresowności. Chrystus uczy nas, abyśmy dobro czynili ze względu na miłość do Niego. On kocha każdego człowieka, mówiąc „wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40). Boża miłość i Boże życie są zbyt głębokie, by w pełni je zrozumieć. Pozwólmy, by Bóg w swojej mądrości, nauczył nas właściwego patrzenia na świat, na życie, na problemy otaczające. Jezus chce też ukierunkować nasze myślenie i działanie. Pomyśmy, co możemy zrobić dla Chrystusa obecnego w potrzebującym człowieku? Prośmy Jezusa, aby nie zabrakło nam odwagi i siły do czynienia tego, co naprawdę dobre.