Poniedziałek 6 lipca
«Ufaj córko; twoja wiara cię ocaliła»
Ile razy trudno jest nam tak po prostu zaufać Panu Bogu? Idziemy przez życie i nie wiemy, jakie niespodzianki przyniesie nam świat. Czy zdarzyło Ci się myśleć o sobie, że jesteś taki malutki, więc dlaczego Pan Bóg miałby zainteresować się Tobą? Czy nie przemknęło Ci kiedyś, że może Pan zapomniał o Tobie albo nie miał czasu, żeby Cię ochronić? Jakub był takim samym małym człowiekiem, jak i Ty. Ale w pierwszym czytaniu Pan mówi do niego takie słowa: „Ja jestem z tobą i będę cię strzegł, gdziekolwiek się udasz.” Mam dla Ciebie dobrą nowinę – Pan dziś kieruje te słowa także do Ciebie. Nigdy o Tobie nie zapomni, nigdy Cię nie przeoczy, ale zawsze jest i zawsze będzie przy Tobie, niezależnie jaką Ty drogą pójdziesz. Wystarczy tylko, że uwierzysz w Jego słowa. Wystarczy, że Mu zaufasz, a gdziekolwiek się znajdziesz Bóg, w którego wierzysz, ocali Cię. Panie, dziękuję Ci, że Ty zawsze jesteś przy mnie. Dziękuję, że czuwasz nade mną nawet wtedy, gdy ja próbuję oddalić się od Ciebie, i zawsze bronisz mnie przed moją własną głupotą, przez którą odsuwam się od Ciebie. Proszę Cię, Panie, byś dodawał mi wiary, ilekroć słabnie moje zaufanie do Ciebie.