Poniedziałek 7 grudnia
„Lecz abyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma władzę odpuszczania grzechów – rzekł do sparaliżowanego: Mówię ci, wstań, weź swoje łoże i idź do domu”.
W dzisiejszej Ewangelii Chrystus uzdrawia sparaliżowanego człowieka, spuszczonego przez dach na łożu przez niosących go ludzi. Jezus przebacza grzechy i dokonuje cudu uzdrowienia. On jest Bogiem, który może uczynić wszystko, także dziś i w naszym życiu. Czy my w to wierzymy? Grzech paraliżuje duszę, serce i wolę człowieka bardziej, niż paraliż fizyczny. Oddziela człowieka od Boga Jego Miłości i dobroci. Z tego paraliżu duchowego może uzdrowić nas tylko Jezus. Czyni to teraz w rekolekcjach adwentowych przez kapłanów przy kratkach konfesjonałów. Czasami jesteśmy tak sparaliżowani przez grzech, że potrzebujemy pomocy innych osób, aby trafić do Jezusa. Nie jesteśmy sami! Czy zdajemy sobie sprawę, jak wielu ludziom na nas zależy? Może to ktoś z rodziny, albo siostra lub brat ze wspólnoty? Jednakże najbardziej zależy na nas samemu Jezusowi. Jezu, uwolnij nas z duchowego paraliżu, abyśmy mogli wstać i iść za Tobą, wielbiąc Ciebie!