Poniedziałek 7 września

 

„Pytam was: Czy wolno w szabat dobrze czynić, czy wolno źle czynić? Życie ocalić czy zniszczyć?”

 

Dziś Jezus stawia fundamentalne pytanie dla faryzeuszów. Pytania dotyczą życia i prawa. Przed nimi stanął człowiek z uschłą ręką. Można powiedzieć, że prawa ręką jest symbolem sprawności, zaradności życiowej, po prostu życia. Uschła ręką może wyglądać przerażająco, ale bardziej przerażająco mogą wyglądać serca faryzeuszów, którzy są zorientowani tylko na literę prawa, na ochronę swojej tożsamości dzięki zachowywanemu prawu, niż na konkretnego człowieka, który powoli usycha. Tam, gdzie człowiek nie może, tam Bóg dopomoże. Dziś ten chory człowiek doświadczył mocy zbawienia, za darmo i wobec wielu świadków. Dziś, jeśli jakaś Twoja część życia jest uschła, może to być jakaś więź, relacją, nie masz godziwej pracy, ktoś umarł z Twojej rodziny, to możesz właśnie w tym najciemniejszym miejscu Twojego życia doświadczyć zbawienia, mocy Zbawiciela, który przychodzi cały czas, aby dobrze Tobie uczynić, aby Cię zbawić! „Oto stoję przed drzwiami i pukam. Jeśli ktoś usłyszy mój głos i otworzy Mi drzwi, wejdę do niego i spożyjemy wieczerzę: Ja z nim, a on ze Mną.” (Ap 3, 20).