Poniedziałek 19 stycznia
„Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą?”
Posty i wyrzeczenia o, których mówią faryzeusze, można odczytywać jako pewnego rodzaju recepta na życie. Ale nie w tym dobrym znaczeniu, bo wiemy, że post ma ogromną siłę w pokonywaniu złych duchów, tylko w rozumieniu przesadnego dołowania się w życiu z różnych powodów. Tak naprawdę, Pan jest ciągle wśród nas, ale jak uczniowie Jana i faryzeuszów często tego nie widzimy, a może nie chcemy zobaczyć? Widzimy życie w czarnych barwach, a gdy dochodzą do tego trudności o jakże ciężko jest nam widzieć jakiekolwiek pozytywy, a gdzie w tym wszystkim ja widzę Jezusa? Skupiam się tylko na poście czy pan młody, który jest powodem tego wesela jest rzeczywiście zauważalny? Nie możemy chodzić smutni, gdy nas Pan obdarowuję sobą i swoją miłością. Panie proszę, bym nie dopuszczał do siebie zdołowania, gdy wiem, że jesteś blisko i to nie jest Twoją wolą, bym się teraz smucił.