RELACJA Z REKOLEKCJI W PASŁĘKU

(Pasłęk/ k.Elbląga, 01-04.03.2015)

Przełom lutego i marca dla naszej Wspólnoty jak co roku oznacza okres ewangelizacji. Przygotowujemy się do niej cały rok, bo zawsze Pan posyła nas do wyjątkowych ludzi. Tak było też w tym roku. Ostatniego dnia lutego Dominika, Magda, Agata, Marcin i ks. Tomasz wyruszyli w podróż do Pasłęka. Urokliwa miejscowość położona niedaleko Elbląga zrobiła na naszych ewangelizatorach ogromne wrażenie. Nie zawsze możemy obcować z architekturą pozostawioną przez Krzyżaków. Ale nie pojechaliśmy tam zwiedzać. Głównym celem naszej wyprawy było głoszenie dobrej nowiny w parafii św. Józefa i dla młodzieży pasłęckich szkół. Przez 4 dni ks. Tomasz podczas kazań dotykał istotnych aspektów życia chrześcijanina, miłości Boga do człowieka, zaufania Bogu i oddania Mu swego życia. Podczas każdej eucharystii towarzysząca księdzu Tomaszowi czwórka świeckich ewangelizatorów dawała świadectwa o tym jak Bóg realnie jest obecny w ich życiu.

Równolegle z rekolekcjami parafialnymi swój czas nawrócenia przezywali uczniowie szkoły podstawowej, gimnazjum i szkół ponadgimnazjalnych. Podczas codziennych spotkań w pięknym i przestronnym oratorium młodzi mogli dowiedzieć się o tajemniczym wirusie NBC. Nieustanny Brak Czasu atakuje człowieka już w dzieciństwie. Jeśli będzie niedostrzeżony i nie wyleczony może spowodować zerwanie relacji z rodzicami i Bogiem. Starsza młodzież mogła przekonać się o tym, że Bóg nie kocha nas za coś, ale pomimo. Przygotował dla nas wyjątkowy plan i choć dla każdego inny, prowadzący wszystkich ku szczęściu przebywania w Niebie. Dzięki wyjątkowym warunkom technicznym ewangelizatorzy mogli wykorzystać niemal wszystkie nośniki informacji do przekazania treści pasłęckiej młodzieży. Na efekty długo nie było trzeba czekać. Pierwsze rozmowy na głoszone tematy rozpoczęły się drugiego dnia rekolekcji. Trzeciego niektórzy młodzi deklarowali chęć aktywnego włączenia się w życie parafii. Przede wszystkim widać było jak zmieniał się ich punkt widzenia różnych problemów związanych z przezywaniem wiary. Teraz Pan troszczy się o wzrost zasianego przez nas ziarna, między innymi dzięki posłudze duszpasterskiej księży, którzy do dziś informują nas o wzroście ruchu młodych w parafii.

Wyjazd do Pasłęka był także wyjątkowym czasem dla samych ewangelizatorów. Począwszy od osób, u których mieszkaliśmy, przez osoby, które troszczyły się o to byśmy mieli co jeść a skończywszy na przygodnie spotykanych mieszkańcach Pasłęka, mieliśmy sposobność doświadczenia miłości ewangelicznej, która wręcz wylewała się na nas strumieniami. Doświadczyliśmy tyle dobra, że nasze dziękowanie potrwa jeszcze długo. Wierzymy, że mimo ułomności narzędzi, którymi posługiwał się Bóg w Pasłęku, Jego Chwała zagościła w tym pięknym mieście na długo.