RAZ JESZCZE O JEDNOŚCI

(Spotkanie modlitewno-formacyjne, 12.05.2016)

Jak zawsze Duch Święty, zaproszony do naszego zgromadzenia, uzdalniał nas wszystkich do gorącej modlitwy. Zatem przez pierwsze 40 minut uwielbialiśmy naszego Pana Jezusa Chrystusa pełni mocy i radości.

Następnie, z pewnością, za natchnieniem Ducha Świętego, pochyliliśmy się nad Ewangelią dnia (J 17,20-26) mówiącą o jedności. Zadawaliśmy sobie pytanie – czy i naszą wspólnotę ożywia jeden duch, podobnie jak apostołów (por. Dz 4,32) ? Na ile jesteśmy otwarci na potrzeby innych, a sami będąc w potrzebie potrafimy poprosić o pomoc? Wciąż pracujemy, aby być jednego ducha, choć to nie jest takie proste.

Ks. Tomasz przypomniał w konferencji, że naszą jedność wspólnotową budujemy najpierw dbając o komunię z Bogiem, co w naszym przypadku powinno wyrażać się poprzez, częstsze niż raz w tygodniu, uczestnictwo w Eucharystii; ale również poprzez jedność z Kościołem, biskupem, jego misją i bliźnim.

Nasz opiekun duchowy udzielił pouczenia odnośnie relacji z bliźnimi i uczulał, abyśmy byli wrażliwi na potrzeby bliźnich; umieli dostrzegać braci i sióstr będących w potrzebie i niezwłocznie spieszyli im z pomocą, zarówno duchową jak materialną, a w razie potrzeby umieli sami prosić o pomoc i wsparcie. Wspólnota to miejsce przebaczenia i pojednania. Ponadto każdy, kto jest w naszej wspólnocie powinien troszczyć się o integralność formacji. Niedopuszczalnym byłoby, gdyby ktoś był w dwóch czy trzech wspólnotach, a w rzeczywistości nigdzie nie był na 100 % – podkreślał ks. Tomasz. We wspólnocie mamy być na 100%, udzielając się proporcjonalnie do wielkości zadań, jakie wyznacza nam Pan. Tak nam dopomóż, Panie, Jezu Chryste!