REKOLEKCJE SZKOLNE W TORUNIU

(Publiczne Gimnazjum i Liceum Akademickiew Toruniu, 10-12.03.2014)

 

Te dni z pewnością zapadną głęboko w pamięć uczniom Publicznego Gimnazjum i Liceum Akademickiego w Toruniu. Ledwo je skończyliśmy, a już oglądamy tego świadectwa. Także dla ekipy ewangelizacyjnej był to czas wyjątkowy. Ale po kolei.

Na ewangelizację do Torunia chciało pojechać aż 16 osób. Jednak możliwości lokalowe i transportowe całego przedsięwzięcia wymusiły okrojenie ekipy do 9 osób. Pan zaplanował to właśnie tak i posłuszni Jemu wyruszyliśmy do miasta Kopernika. Niepewność i obawy tuż przed pierwszym spotkaniem z młodzieżą, szybko przerodziły się w radość głoszenia Dobrej Nowiny. Po porannym uwielbieniu w kaplicy domu ojców Jezuitów, u których mieszkaliśmy, pełni miłości Bożej wyruszyliśmy do Centrum Dialogu, gdzie odbywały się spotkania. Młodzież, która przybyła na rekolekcje okazała się wyjątkową. Nie tylko ze względu na bardzo wysoką inteligencję (aby dostać się do tej szkoły trzeba mieć średnią powyżej 5.0). Bardzo wysoka kultura osobista młodych torunian pozwoliła bardzo szybko nawiązać wzajemne relacje.

Pierwsze spotkanie to wyjątkowa Droga Krzyżowa. Świadectwa Agatki i Marcina ukazały, jak Bóg działa w ich życiu. Kolejny dzień upłynął pod hasłem 5 kroków które wystarczy zrobić aby zmienić swoje życie. I tu młodzi mogli wysłuchać świadectw Ani, Agnieszki, Kamila, Dominiki, Sylwii i Agaty. Pełne mocy historie życia ewangelizatorów, poruszyły serca uczniów i ich opiekunów, ale także samych głoszących. To był czas działania Ducha Świętego.

Ostatni dzień ewangelizacji w Toruniu, to adoracja Najświętszego Sakramentu w kościele jezuickim. To czas na decyzję, oddania swojego życia Jezusowi. Z radością patrzyliśmy jak ogromna większość uczniów podchodzi do Jezusa w monstrancji i przyjmuje błogosławieństwo kapłanów.

Przez cały czas ewangelizacji uczniowie mieli możliwość spotkania z Panem w sakramencie pojednania. Księża posługujący nie nudzili się. Młodzi poruszeni świadectwami korzystali ze spowiedzi.

Po kończącej rekolekcje Eucharystii, żegnaliśmy uczestników w drzwiach kościoła. Krótkie „do zobaczenia”, „dzięki” czy „z Bogiem”, były dla nas dowodem, że nie zmarnowaliśmy czasu.

Żal było odjeżdżać, ale w sercach mamy pewność, że Pan zadziałał przez tak ułomne narzędzia, którymi się okazaliśmy.

Za ten czas dziękujemy Bogu.