MOC ODPUSZCZANIA GRZECHÓW

3. Jedynie kapłan może odpuszczać grzechy. Spowiedź sądem miłosierdzia.


Władza odpuszczania grzechów została przekazana Apostołom i ich następcom. Moc odpuszczania grzechów posiada tylko ten, kto otrzymał sakrament kapłaństwa. Św. Bazyli porównywał spowiedź do pielęgnowania chorych, tłumacząc, że jak nie wszyscy znaj ą się na chorobach ciała, podobnie też chorób duszy nie może leczyć ktokolwiek. Ale w odróżnieniu od lekarzy moc kapłana nie pochodzi z jego umiejętności ani z jego prestiżu, ani od wspólnoty, ale jest darem pochodzącym bezpośrednio od Boga, przekazywanym w sakramencie kapłaństwa. „Kapłan jest świadkiem i narzędziem Bożego Miłosierdzia! Jak ważna jest posługa konfesjonału w życiu kapłana! To właśnie w konfesjonale jego ojcostwo duchowe realizuje się w sposób najpełniejsze. To w konfesjonale każdy kapłan staje się świadkiem wielkich cudów, jakie Boże Miłosierdzie sprawia w duszy ludzkiej, która przyjmuje łaskę nawrócenia.

Z woli Bożej, aby bardziej pomóc penitentowi w okazaniu szczerości i zgłębieniu korzeni jego postępowania, a także aby bronić czystości Mistycznego Ciała Chrystusa spowiednik, który uosabia Chrystusa, winien osądzić postawę grzesznika – żal i postanowienie poprawy – zanim poprzez rozgrzeszenie dopuści go do pełniejszej jedności z Kościołem. Dlatego Sakrament Pokuty jest prawdziwym sądem, któremu poddaje się grzesznik; ale jest to sąd, który ma na celu przebaczenie temu, kto uznaje się za winnego. „Spójrz, jak głębokie miłosierdzie tkwi w sprawiedliwości Bożej! – Bo w ludzkich sądach wymierza się karę temu, kto przyznał się do winy, natomiast w sądzie Bożym uzyskuje się przebaczenie. Niech będzie błogosławiony święty Sakrament Pokuty! Kapłan nie może rozgrzeszyć tego, kto nie żywi żalu za swój grzech, kto nie chce – chociaż może – zwrócić ukradzionej rzeczy, kto nie postanawia uniknąć okazji do grzechu oraz tych wszystkich, którzy nie chcą poważnie odciąć się od grzechów i naprawić swego życia. Oni sami odcinają się od źródła miłosierdzia.

Sąd Sakramentu Pokuty jest w pewien sposób wyprzedzeniem i przygotowaniem do sądu ostatecznego, który odbędzie się na końcu życia. Wówczas w chwili odpuszczenia grzechów w całej pełni zrozumiemy łaskę i miłosierdzie Boże. Nasza wdzięczność wtedy nie będzie miała granic i wyrazi się w wiecznym uwielbieniu Boga za Jego wielkie miłosierdzie.

Ale Pan chce, abyśmy byli Mu wdzięczni również za życia. Dziękujmy Bogu i prośmy, by nigdy w Jego Kościele nie zabrakło kapłanów świętych, gotowych do udzielania tego sakramentu z miłością i poświęceniem