„Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić”
Życie Jezusa jest doskonałym wypełnieniem Prawa Bożego, a najlepszym sposobem wypełniania Prawa i jest codzienne naśladowanie Jezusa przez człowieka. Prawo Boże nie może być zmienione w żaden sposób, ani przez zmianę nawet najdrobniejszego znaku pisarskiego, ani przez zmianę treści, ani przez nauczanie, ani przez rozmycie znaczenia przykazania. Przykazania zatem są drogowskazem i jednocześnie drogą do królestwa niebieskiego. Kto idzie za tymi wskazaniami, po tej drodze – zapewnione ma miejsce w Niebie. Kto idzie inną drogą, dojdzie tam, gdzie ta droga nie prowadzi. Nauczyciele religijni nie dostrzegli w życiu Jezusa światła świata i soli ziemi, żywej ilustracji Prawa. Dzisiaj Jezus bardzo wyraźnie daje do zrozumienia, że to właśnie w Nim realizuję się nasze zbawienie. On je bowiem, jak podpowiada Ewangelia, „wypełnia”. Rozważając Jego mękę i zagłębiając się w Jego śmierci, jeszcze bardziej zbliżajmy się do Niego, aby doświadczyć Jego miłosierdzia i miłości. Tylko wtedy jesteśmy w stanie obdarowywać nimi innych. A więc przyjrzyjmy się po jakiej drodze kroczymy podczas swojej podróży. A Bóg niech nam błogosławi na ten trud spojrzenia na nowo na przykazania Boże jako dar miłości Boga do ludzi. Dar, bez którego życie nasze staje się chaosem i jest nieszczęśliwe. Dar, który zapewnia nas o miejscu przygotowanym w Niebie dla dzieci Bożych.