OFIARA ABLA

2. Godność przedmiotów kultu i wielkoduszność ofiar.


„Warto zauważyć to, że pierwsze świadectwo wiary w łaskawość Boga zostało dane już przez syna Adama i Ewy za pośrednictwem ofiary. W świetle tego zrozumiałe jest, że Ojcowie Kościoła upatrywali w Ablu figurę Chrystusa: ponieważ był pasterzem, ponieważ ofiarował Bogu ofiarę miłą, ponieważ przelał swą krew, ponieważ był «męczennikiem wiary ».

Podczas liturgii, ponawiając Ofiarę Chrystusa prosimy Boga, by spojrzał łaskawym wzrokiem na Ofiarę Pana, tak jak spojrzał na ofiary «sprawiedliwego Abla». Winniśmy być wielkoduszni i kochać to wszystko, co odnosi się do kultu Bożego, gdyż nigdy nie będzie dosyć tego, na co zasługuje nieskończona wspaniałość i dobroć Boża. Jako chrześcijanie powinniśmy w tej dziedzinie wykazywać niezwykłą delikatność i unikać braku poszanowania i skąpstwa: Żadnego zwierzęcia ze skazą nie będziecie składać w ofierze, bo to nie byłoby od was przyjęte- przestrzega nas Duch Święty.

Dla Boga wszystko, co najlepsze: kult pełen wielkoduszności w zakresie używanego sprzętu liturgicznego, wielkoduszności w zakresie wymaganego czasu – nie więcej – ale bez pośpiechu, bez skracania samej ceremonii i prywatnego dziękczynienia po zakończeniu Mszy świętej. Bogactwo, dobra jakość i piękno paramentów liturgicznych i świętych naczyń oznaczają, że oddajemy Bogu to, co mamy najlepszego, są znakiem wspaniałości liturgii, którą Kościół triumfujący składa w Niebie Trójcy Przenajświętszej, i stanowią potężną pomoc w uznaniu obecności Bożej wśród nas. „W cywilizacji coraz bardziej wrażliwej na komunikację za pośrednictwem znaków i obrazów, kapłan powinien zwrócić właściwą uwagę na to wszystko, co może podkreślić

Człowiek składa się nie tylko z ciała, ale i z duszy, i dlatego swoją wiarę i swoją miłość do Boga powinien wyrażać poprzez akty zewnętrzne. Przykro jest patrzeć na te osoby, które zdają się mieć czas na wszystko, ale z trudem znajdują go dla Boga: by poświęcić chwilę na modlitwę, na Nawiedzenie Najświętszego Sakramentu, które trwa zaledwie kilka minut… Albo też posiadają pieniądze na tyle rzeczy, a są skąpi wobec Boga i wobec ludzi. Dawanie zawsze poszerza i serce i uszlachetnia je. Skąpstwo rodzi zawiść, jak to się stało z Kainem: nie mógł znieść wielkoduszności Abla.

„Należy składać Panu ofiarę Abla, ofiarę młodego i pięknego ciała, najlepszego ze stada – ciała zdrowego i świętego; ofiarę serc, które znają tylko jedną jedyną miłość: do Ciebie, Boże mój; ofiarę ukształtowanych głęboką nauką rozmów, które oddadzą się twojej Mądrości; ofiarę dziecięcych dusz, myślących wyłącznie o tym, by Ci się przypodobać. Przyjmij od tej chwili, Panie, tę ofiarę o miłej woni. Dla Ciebie, Panie, to co mam najlepszego w życiu, w pracy, najlepsze talenty, najlepsze dobra… także te, które mógłbym posiadać. Dla Ciebie, mój Boże, to wszystko, co mi dałeś wżyciu, bezgranicznie, bezwarunkowo… Naucz mnie nie odmawiać Ci niczego i ofiarować Ci zawsze to, co najlepsze. Prośmy Pana, byśmy w każdej sytuacji umieli ofiarować j Mu to, co mamy najlepszego w danej chwili; prośmy Go, by było dużo takich ofiar, jak ofiara Abla: by było bardzo wielu mężczyzn i wiele kobiet, którzy poświęcą się Bogu-już od młodości. Serc, które – w każdym okresie życia – potrafią i oddać Mu wszystko, czego od nich zażąda, bez oporów, bez skąpstwa… Przyjmij, Panie, tę miłą i radosną ofiarę! ał Tr.ro „,„,-!.) Po^riu-3 KiiTHin A godność i sakralność celebracji eucharystycznej. Jest ważne, by dobrze uwydatnić w niej odpowiedniość i czystość miejsca, architekturę ołtarza i tabernakulum, szlachetność naczyń liturgicznych, szat, śpiewu, muzyki, świętego milczenia, itd. Są to elementy, które mogą przyczynić się do lepszego uczestnictwa w Ofierze eucharystycznej. Niedostateczna uwaga zwrócona na aspekty symboliczne liturgii, a jeszcze bardziej niedbalstwo i pośpiech, powierzchowność i nieporządek, rzeczywiście pozbawiają ją znaczenia i osłabiają wpływ na wzrost wiary. Opieszałość, słaba wiara, brak miłości powodują, że nie traktujemy rzeczy świętych ; w sposób święty, tracąc sprzed oczu chwałę, cześć i majestat należny Trójcy Przenajświętszej.

„Czy pamiętacie ową scenę Starego Testamentu, kiedy Dawid pragnie zbudować dom dla Arki Przymierza, która do tej pory była przechowywana w namiocie? W przybytku tym Pan zaznaczał swoją obecność w sposób tajemniczy, za pomocą obłoku i innych nadzwyczajnych zjawisk. A wszystko to było jedynie cieniem, zapowiedzią. Natomiast Pan jest rzeczywiście obecny w tabernakulum, gdzie przechowywany jest Najświętszy Sakrament. Tutaj jest Jezus Chrystus-jakże pragnę wznieść prawdziwy akt wiary! – ze swoim Ciałem, swoją Krwią, swoją Duszą i swoim Bóstwem. W tabernakulum Jezus nam przewodniczy, kocha nas, oczekuje nas.

W domu faryzeusza Szymona, gdzie Jezus wyraził żal z powodu braku tradycyjnych oznak szacunku dla gości, został wyraźnie postawiony problem pieniędzy przeznaczanych na sprawy Boże. Podczas gdy Jezus jest zadowolony z dowodów skruchy okazanych przez ową kobietę, Judasz narzeka i oblicza poczynione wydatki – według niego bezużyteczne. Tegoż wieczora postanowił Go zdradzić. Sprzedał Go za sumę zbliżoną do ceny wylanych nań perfum: trzydzieści srebrników, trzysta denarów. „Owa niewiasta, która w domu Szymona trędowatego w Betanii namaściła drogim olejkiem głowę Mistrza, przypomina nam o obowiązku wielkoduszności w oddawaniu czci Bożej. Największe bogactwo, wspaniałość i piękno wydają mi i się niedostateczne. Przeciwko tym, którzy krytykują bogactwo naczyń świętych, ornatów i ołtarzy, rozlega się pochwała Jezusa: dobry uczynek spełniła względem Mnie.

Również Pan w obliczu ofiary z naszego życia, w obliczu wielkoduszności okazanej na tysiąc sposobów (czas, dobra, materialne,..), powinien móc powiedzieć: dobry uczynek wobec Mnie sprawiła, okazała swoją miłość w czynach.