„Na to odrzekł jednemu z nich: Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czy nie o denara umówiłeś się ze mną? Weź, co twoje i odejdź! Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie. Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę?” 

 

Przypowieść o pracownikach winnicy ukazuje nam zupełnie inny obraz Bożego zamysłu zbawienia człowieka. Celem i powołaniem każdego z nas jest życie wieczne z Bogiem. Owym denarem, zapłatą za pracę w winnicy, jest oglądanie Boga na wieki. Aby otrzymać tę nagrodę wystarczy usłyszeć słowo Zbawiciela, uwierzyć i wejść do winnicy, czyli do Kościoła przez bramę chrztu świętego. Bóg jest zupełnie inny niż często po ludzku chcielibyśmy Go widzieć. On daje każdemu swoją miłość, niezależnie od tego, czy człowiek odkryje ją w swoim sercu na początku życia, czy w jego środku czy w ostatniej minucie. Duchu Święty, otwórz nas na głębsze doświadczenie miłości Boga!