CIERPLIWOŚĆ W TRUDNOŚCIACH
Cierpliwi i wytrwali w apostolstwie.
Caritas patiens est, miłość jest cierpliwa. I jednocześnie cierpliwość jest wielkim wsparciem dla miłości, bez której nie mogłaby istnieć. Cierpliwość, ten szczególny przejaw miłości, jest absolutnie, niezbędna w apostołowaniu. Bóg pragnie, by nas napełniał spokój siewcy, który rzuca swoje ziarna w uprzednio przygotowaną glebę, dostosowując się do rytmu pór roku i do właściwego czasu dojrzewania bez zniechęcania się, z ufnością oczekując, iż to małe ziarenko, które ledwie widać, kiedyś stanie się wielkim kłosem pszenicy.
Pan daje nam przykład niewypowiedzianej cierpliwości. O tłumach, które Go otaczają, powie kiedyś, iż ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli; mimo to jednak jest niestrudzony w swoim nauczaniu i oddaniu się ludziom napotykanym wzdłuż dróg Palestyny. Nawet Dwunastu, którzy Mu towarzyszą, nie zawsze pojmuje Jego słowa: Jeszcze wiele mam wam dopowiedzenia – powie im w przeddzień swojego odejścia -ale teraz jeszcze znieść nie możecie. Pan brał pod uwagę ich wady, sposób postępowania i zwyczaje i nie zniechęcał się. Później, każdy z nich na swój sposób, także będzie wiernym świadkiem Chrystusa i Ewangelii.
Cierpliwość i wytrwałość są niezbędne w tym wysiłku, który we współpracy z Duchem Świętym powinniśmy podejmować dla własnej duszy i dusz naszych przyjaciół, których chcemy przybliżyć ku Bogu. Cierpliwość idzie w parze z pokorą, dostosowuje się do stanu zastanego; bierze też pod uwagę ograniczenia własne i innych ludzi. Chrześcijanin, który żyje dojrzałą cnotą cierpliwości, nie zniechęca się tym, że jego otoczenie wykazuje obojętność wobec rzeczy Boskich. Wiemy, że są tacy ludzie, którzy w swoich- głębokich pokładach zachowują – jak winiarnie dobre wino – niepohamowaną tęsknotę za Bogiem, którą powinniśmy wydobyć na powierzchnię. Bywa jednak, że dusze – również nasza -posiadają swój czasowy rytm, swoją godzinę, do której powinniśmy się dostosować, jak siewca do pór pracy na roli. Czy Nauczyciel nie powiedział, że królestwo Boże podobne jest do gospodarza, który o różnych porach dnia wynajął robotników do swojej winnicy. A jak możemy nie być cierpliwi wobec innych, skoro Pan wykazał tyle cierpliwości wobec nas i nadal tak czyni?
Miłość wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma – uczy św. Paweł. I napisał to również dla nas. Jeżeli będziemy cierpliwi, będziemy szczęśliwi, bo będziemy mogli uratować dusze nasze i również dusze innych, które Najświętsza Maryja Panna wciąż stawia na naszej drodze.