„Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu”.

Wszyscy są stworzeni do wielkości. I do tego, by przez całą wieczność być blisko Jezusa. Często jednak nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak można to osiągnąć. Tego nie można kupić ani pieniędzmi, ani dobrymi uczynkami. Tego nie można też załatwić po znajomości. Na co dzień jesteśmy świadkami przepychanek podobnych do tych, które były między uczniami Jezusa. Wokół nas mnóstwo walk o wpływy, o pierwsze miejsca, o większy prestiż, o godności, jednym słowem, żeby być wielkim i pierwszym spośród innych, by nimi rządzić, sprawować nad nimi władzę. Apostołowie pogrążeni byli jakby w duchowym letargu, w stanie wewnętrznego zadowolenia z siebie, że zostawiwszy wszystko, poszli za Jezusem i czeka ich za to nagroda. Większość ludzi właśnie dąży w świecie do uzyskania przewagi, kontroli i uczynienia siebie niezależnym- czkając ciągle na nagrodę. W przeciwnym wypadku grozi zajęcie ostatniego miejsca, co każdy człowiek odczytuje jako śmierć samego siebie. Jesteśmy jak Apostołowie, którzy z nauczania Jezusa słyszą tylko niektóre treści, te nam pasujące. Na te związane z krzyżem, prześladowaniem z Jego powodu i Ewangelii mamy zamknięte ucho. Za to chętnie słuchamy o nagrodach, wyniesieniach, królowaniu, godności podkładając pod te terminy własne treści, własne pragnienia i dążenia. Ale prawdziwą wielkością człowieka jest bowiem miłość, a ona realizuje się w służbie i poprzez akceptację cierpienia. Wszelkie inne postacie wielkości są złudne – dają poczucie wielkości, ale wielkością nie są, więc szybko przychodzi rozczarowanie. Pragnijmy prawdziwej wielkości, bo „do wielkich rzeczy jesteśmy stworzeni” Temu dążeniu ludzkiej natury, która nie pozwala uczynić się ostatnim podporządkowane są wszystkie relacje międzyludzkie, począwszy na tych małżeńskich, rodzinnych, przyjacielskich, poprzez relacje związane z wykonywaną pracą, pełnieniem swojej misji życiowej. „Bądźcie doskonali, jak doskonały jest wasz Ojciec Niebieski” . Nie jest to droga pychy i dominacji, ale pokory i służby kto chce być wielkim, niech się stanie sługą waszym, kto chce być pierwszym, niech będzie niewolnikiem wszystkich”. Wielkość i pierwszeństwo w królestwie Bożym zależą od siły miłości, by posiadając siebie, dawać siebie wszystkim bez wyjątku.