GODNOŚĆ PRACY

2. Prestiż zawodowy. Lenistwo wielkim wrogiem pracy.


Praca jest talentem otrzymanym przez człowieka, by przynosił owoce i „jest świadectwem godności człowieka, jego panowania nad stworzeniem. Jest okazją do rozwoju jego osobowości. Jest więzem łączącym go z innymi, źródłem dochodów dla utrzymania własnej rodziny; sposobem przyczyniania się do poprawy społeczeństwa, w którym żyje i do postępu całej ludzkości. Dla chrześcijanina ponadto praca dobrze wykonana jest okazją do osobistego spotkania z Jezusem Chrystusem i środkiem do tego, by wszystkie obszary naszej rzeczywistości były kształtowane w duchu Ewangelii.

Aby „człowiek stawał się coraz bardziej człowiekiem”; poprzez pracę, aby praca była środkiem i okazją do miłości i Chrystusa i głoszenia Go innym ludziom, trzeba spełnić szereg warunków ludzkich takich jak: staranność w jej wykonywaniu, wytrwałość, punktualność, prestiż i kompetencja zawodowa. Natomiast małe zainteresowanie tym, co się robi, niekompetencja, nieobecność w pracy… są nie do pogodzenia z autentycznie chrześcijańskim sensem życia. Pracownik niedbały lub niezaangażowany, niezależnie od miejsca zajmowanego w społeczeństwie, obraża na pierwszym miejscu godność własnej osoby i tych, dla których przeznaczone są owoce jego źle wykonanej pracy. Obraża społeczeństwo, w którym żyje, gdyż w nim znajduje w jakiś sposób odbicie wszelkie dobro lub zło jednostek. Praca źle wykonana, z niedbalstwem, opóźnieniem lub pełna niedo-róbeknie tylko jest uchybieniem lub grzechem przeciw cnocie sprawiedliwości, lecz także przeciw miłości, z powodu złego przykładu i następstw wynikających z takiej postawy. Wielkim nieprzyjacielem pracy jest lenistwo, które wyraża się w różny sposób. Leniwym jest nie tylko ten, kto traci czas nic nie czyniąc, lecz także ten, kto wykonuje wiele rzeczy, ale nie realizuje do końca konkretnego zadania; wybiera swoje zajęcia w zależności od kaprysu chwili, wykonuje je opieszale i wystarczą drobne trudności, by zmienił swoje zajęcie. Człowiek leniwy jest przyjacielem początków, ale jego wstręt do ofiary, jakiej wymaga ciągła i głęboka praca, uniemożliwia mu położenie ostatnich cegieł, dobre wykonanie tego, co zaczął, do końca.

Jeśli chcemy naśladować Chrystusa, powinniśmy się starać o zdobycie odpowiedniego przygotowania zawodowego, które potem należy doskonalić przez wszystkie lata wykonywania zawodu. Matka, która poświęca się dzieciom musi umieć prowadzić dom, być dobrą zarządczynią dochodów i dóbr domowych; mieć dom przyjemny, urządzony bardziej ze smakiem aniżeli luksusem, żeby cała rodzina czulą się dobrze; znać charakter swoich dzieci i swego małżonka oraz w odpowiednim momencie stawiać owe trudne problemy, które można rozwiązać; winna być mocna, a równocześnie słodka i prosta. Potrafi spełniać to zadanie profesjonalnie, trzymając się stałego rozkładu godzin, nie tracąc czasu na niekończące się rozmowy, unikając włączania telewizji nie w porę… Student, jeśli chce być dobrym chrześcijaninem, musi być dobrym studentem: chodzić na wykłady, dokonywać zaliczeń w terminie, utrzymywać porządek w notatkach, właściwie przeznaczać czas dla każdego przedmiotu. Równie kompetentni powinni być architekci, sekretarki, modystki, przedsiębiorcy… „Chrześcijanin, zaniedbujący swoje obowiązki doczesne, zaniedbuje swoje obowiązki wobec bliźniego, co więcej, wobec samego Boga i naraża na niebezpieczeństwo swoje zbawienie wieczne; zagubił drogę w istotnej materii i jeżeli się nie zmieni, nie będzie mógł spotkać się z Panem. Patrzmy na Jezusa, jak wykonuje swoją pracę w warsztacie Józefa i zastanówmy się, czy nasze środowisko zna nas z dobrze wykonywanej pracy.