Sobota 1 września
„Rzekł mu pan: „Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!”
Kluczem do zrozumienia sensu tej przypowieści jest odkrycie we własnym życiu jak bardzo zostaliśmy obdarowani przez Boga. Talent oznacza pewną wartość złota lub srebra. Była to ogromna suma środków do pomnożenia. Bóg każdemu z nas dał wystarczającą ilość darów, abyśmy z nich zrobili użytek, pomnożyli i przynieśli zyski dla Pana. Postawa dwóch sług pokazuje, że każdy może podwoić swój talent, a ten talent pomnaża się przez obracanie nim. W tym względzie istnieje ryzyko pewnej straty na początku, która może niepokoić, ale tak jest właśnie w dziedzinie pomnażania dóbr. Nie od razy widać efekty inwestycji. Trzeba poczekać na wiele rzeczy. Niemniej najbardziej w tej ewangelii zdumiewa wielkoduszność, hojność i odwaga dwóch sług. Oni z dobrym sercem zajęli się prezentem od Pana. Inną postawę przyjął trzeci sługa, który z lęku przed uratą skarbu, utracił w końcu ten skarb, a także przez małoduszność rozgniewał Pana. Zakopanie daru jest wyrazem zachowawczości, krótkowzroczności, ale także wyrazem nieufności Panu, bo ten sługa miał fałszywy obraz Pana. Czy mam w sobie postawę wdzięczności i zapału w dzieleniu się z bliskimi swoimi zdolnościami? Czym kieruję się w decyzjach? Czy myślę o tym w jaki sposób sprawić radość Bogu i swoim bliskim? Czy jestem wierny w swoich obowiązkach, a także w swoich pasjach? Uczmy się od świętych sposobu życia, aby nasza modlitwa i praca przyniosły chwałę Panu, a pożytek ludziom. Duchu Święty, tchnij w nas swoją moc, umocnij nasze serca miłością, abyśmy wielkodusznie odpowiadali każdego dnia na Boże powołanie do pięknego i owocnego życia!