Sobota 07 Wrzesień

Łk 6/ 1-5

<<Chrystus jest Panem szabatu >>

Pan Bóg zaszczepia w nas swoją miłość, dzieląc się w ten sposób nią z nami . Uczy nas jak przyjąć ten wielki piękny dar. To Pan dokonał takiego wyboru w swoim stworzeniu. Nie wszyscy to jednak przyjęli. Faryzeusze w dzisiejszej Ewangelii chyba lubili być zgorszeni. To oni uparcie śledzili Jezusa i Jego uczniów. Gorszyli się wszystkim co było wokół nauczyciela. Nic im się nie podobało. Jest taki sposób patrzenia na ludzi, który pozwala widzieć tylko ich słabości i wady , ale wtedy nie widzi się swoich. To też faryzeusze lubili gdy mogli wytykać błędy cudze i okazywać zgorszenie . Nie jest sztuką być mądrym , ale jest sztuką pokazać mądrość. My którzy dysponujemy różnymi rzeczami , mamy obowiązek dzielić się i wspierać potrzebujących . Tylko że w naszym świecie nie jest to łatwe , bo każdy patrzy tylko na swoje potrzeby i na siebie . Potrzeby innych nie są w modzie. Jezus pokazuje nam , że to od nas zależy jak wykorzystamy to co otrzymaliśmy od Boga . A my ciągle zachowujemy się tak jakby wszystko zależało od nas. Nic nie jest jednak nasze. Pracujemy na niwie Pana i mamy się dostosować do tego co On nam zaproponuje. Jezus nie znosi przykazań tylko je umacnia. Świat bowiem nie kończy się na nas , po nas przyjdzie następne pokolenie . Oby było ono łaknące znajomości i bliskości BOGA, który chętnie ich poprowadzi. Warto o tym pamiętać , gdy po raz kolejny będziemy zabierać się za osądzanie bliźnich.