„Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: przesuń się stąd tam!, a przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was” 


Słowa te znane są bardzo dobrze wszystkim wierzącym. Jednak traktowane nieco pobłażliwie. Tak, jak traktuje się dzieci, które są przecież małe, niewiele wiedzą, niewiele rozumieją, są naiwne. Zwróćmy uwagę, że często tak traktujemy Jezusa mówiącego te słowa. Po prostu nie wierzymy. Przy tych słowach ujawnia się nasza niewiara, nasze niedowierzanie Bogu. Poczuj w głębi, co te słowa czynią w tobie. Jak ty je odbierasz? Czy w twoim sercu rodzi się ufność? Czy może wątpliwości? Przyznaj, że bardzo często słuchasz ich przyjmując tylko częściowo. Ty nie wierzysz w tę możliwość przesunięcia się góry! Ty nie wierzysz, że na twoje słowo wiary, stanie się coś, co normalnie jest niemożliwe. To, zatem, jaka jest twoja wiara? W kogo wierzysz? Czy w Jezusa pełnego mocy? Czy wierzysz, że Jezus uzdrawiał i nadal to czyni? Czy wierzysz, że Jezus wypędzał złe duchy i nadal to czyni? Czy wierzysz, że Jezus dokonuje rzeczy niemożliwych również teraz? Czy na pewno wierzysz? Stanięcie w prawdzie przed Bogiem jest bardzo ważne. Jeśli ty przyznajesz się do tej prawdy i pokazujesz ją Bogu, On może coś z nią uczynić. Bóg wie, że twoja wiara jest maleńka. On wie, że nie masz sił, aby wierząc przenosić góry. On widzi twoją niemoc w dążeniu do dobra, czynieniu dobra. On wie, zna ciebie bardzo dobrze. On zna każdą istotę ludzką, przenika ją na wskroś, zna każdą tkankę, każdą komórkę, po samo jej jądro i wnika w nie, wiedząc o człowieku wszystko. Zna człowieka od strony organicznej i duchowej. Bóg jest wszechwiedzący. Uczyńmy Jezusowi miejsce w swoich sercach. Niech On stanie się ich Królem. Niech On czyni wszystko poprzez nie. Niech umrze nasz egoizm i pycha, niech narodzi się w nas prawdziwa miłość ofiarna. Niech Duch Boży mieszka w nas i niech nas prowadzi! Niech nam błogosławi, przymnaża wiary, dodaje pokory i uległości. Niech czyni nasze serca posłusznymi Bogu! Niech obdarza wielką ufnością. Niech otworzy oczy naszych serc, byśmy zobaczyli te wielkie dzieła, jakich Bóg dokonuje w naszym życiu.