„Kiedy wracali, Jezus został w Jerozolimie”
Jezus musiał być zawsze posłuszny swoim Rodzicom, skoro ci tak bardzo ufali Mu w Jerozolimie. Ale właśnie ponieważ był tak posłuszny, tym większe było ich zdziwienie, kiedy po jednym dniu drogi nie znaleźli Go między pielgrzymami. Wydawało się im normalne, że trzeba zwrócić Mu uwagę na to niewłaściwe postępowanie pełnym wyrzutu pytaniem: „Synu, czemuś nam to uczynił?’ Ale on na ten wyrzut odpowiedział także pytaniem „ Czemuście Mnie szukali?”. Tym swoim postępowaniem dwunastoletni Jezus dał wszystkim rodzicom i dzieciom cenne pouczenie, jak zachować się w podobnych sytuacjach, które bardzo często mogą się zdarzyć i w naszych rodzinach. Na drodze do Boga nie można oglądać się nawet na najświętsze uczucia wobec ojca i matki „Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien”. Niech dwunastoletni Jezus będzie przypomnieniem i ostrzeżeniem dla tych rodziców, którzy źle rozumieją swoją miłość do dzieci. Niech będzie również zachętą dla dzieci, by umiały według Jego przykładu śmiało iść naprzód bez oglądania się, z przekonaniem, że postępują sprawiedliwie. Dzieci niech spoglądają na Jezusa, matki na Najświętszą Maryję Pannę, ojcowie- na św. Józefa. Ci troje nie są pozostałościami starej tradycji religijnej, nie są figurkami z okresu Bożego Narodzenia. Są to stałe, żywe wzory, które zawsze mają coś do powodzenia.