Spbota 25 lipca
„Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim,niech będzie waszym sługą.”
Jezus w dzisiejszej ewangelii udziela apostołom i nam wszystkim trudnej lekcji pokory. Wykorzystuje do tego spory i rywalizację między nimi o miejsce przy swym Mistrzu w Jego przyszłym królestwie mesjańskim. Apostołowie podobnie jak inni Żydzi myśleli, że to On jako Mesjasz wyzwoli Izraela spod okupacji Rzymu i odbuduje potęgę jego królestwa. Nie zdawali sobie sprawy, że Pan Jezus po to przyszedł na świat, aby odkupić grzechy całej ludzkości swą śmiercią na krzyżu i otworzyć wszystkim ludziom bramy zbawienia. A kielich, który podjęli się z Nim wypić oznacza Jego mękę na krzyżu. Jezus daje im szybko poznać, że droga do tego wiedzie nie poprzez rywalizację i rozszerzanie swych wpływów, ale przez nawrócenie się, miłość i pokorną służbę bliźniemu. On sam stał się najdoskonalszym wzorem takiej służby. Nie przyszedł, aby Mu służono, ale z miłości do nas, sam stał się Sługą nas wszystkich i oddał swoje życie za każdą i każdego z nas, aby nas wszystkich zbawić. Czy chcesz odpowiedzieć na tą Miłość? Chcesz być uczniem Jezusa? Chcesz Go naśladować? To bądź tak jak On pokornym, bezinteresownym sługą wszystkich ludzi, których spotkasz na swej drodze, zwłaszcza tych najbardziej potrzebujących. Panie Jezu, naucz mnie kochać innych ludzi, tak jak Ty kochasz i służyć im, jak Ty służyłeś nam.
.