DAR UMIEJĘTNOŚCI
2. Dar umiejętności a uświęcenie rzeczywistości doczesnych.
„Duch Święty przygotowuje ludzi, uprzedza ich swoją łaską, aby pociągnąć ich do Chrystusa. Dzięki darowi umiejętności chrześcijanin uległy Duchowi Świętemu z doskonałą jasnością potrafi odróżnić to, co prowadzi do Boga, od tego, co od Niego oddziela: w świecie sztuki, mody, jak i w świecie idei… Pan sprawiedliwego po drogach prostych prowadzi i daje mu znajomość rzeczy świętych. Pocieszyciel przestrzega również, kiedy rzeczy same w sobie dobre i właściwe mogą zamienić się w złe dla człowieka, jeżeli oddalają go od jego celu nadprzyrodzonego: z powodu nieuporządkowanej żądzy posiadania, przywiązania serca do tych dóbr materialnych w taki sposób, że brakuje już miejsca dla Boga.
Chrześcijanin, chcąc uświęcać się pośród świata szczególnie potrzebuje tego daru, aby zwracać ku Bogu działalność doczesną, zamieniając ją w środek uświęcenia i apostolstwa. Dzięki darowi umiejętności matka w rodzinie głębiej rozumie to, że jej krzątanina domowa jest drogą prowadzącą do Boga, jeżeli kierują nią pragnienie podobania się Bogu; podobnie uczeń wie, że jego nauka jest sposobem miłowania Boga, prowadzenia apostolstwa i służenia społeczeństwu; dla architekta takim środkiem są jego plany i projekty, dla pielęgniarki – opieka nad chorymi itp. Dzięki temu darowi wiemy, dlaczego mamy kochać świat i rzeczywistość doczesną i dlaczego „w najpospolitszych sytuacjach kryje się coś świętego, Bożego, co każdy z was powinien odkrywać. W ten sposób – mówi dalej Josemaria Escriva – „gdy chrześcijanin nawet najmniej znaczącą codzienną czynność spełnia z miłością, wypełnia się ona transcendencją Bożą. Dlatego powtarzałem z nieustępliwością młota kruszącego skałę, że powołanie chrześcijańskie polega na układaniu wierszy z prozy dnia powszedniego. Taki heroiczny poemat na cześć Boga układamy z codziennych elementów życia, z problemów i radości jakie napotykamy na swej drodze.
Kochajmy rzeczy ziemskie, lecz oceniajmy je według właściwej wartości, tej jaką mają w oczach Bożych. Największą wagę powinniśmy przywiązywać do tego, aby być świątyniami Ducha Świętego, gdyż „jeśli Bóg zamieszka w naszej duszy, wszystko inne, choćby wydawało się ważne, jest drugorzędne, przemijające, my natomiast, trwając w Bogu, jesteśmy tym, co nieprzemijające. Traktujmy wiarę jak największy skarb, ważniejszy od dóbr materialnych, a nawet samego życia. Bądźmy gotowi zostawić wszystko zanim to utracimy. Za pomocą światła tego daru znamy na przykład znaczenie modlitwy i umartwienia i ich zdecydowany wpływ na nasze życie, co powinno nas nakłaniać do tego, byśmy nigdy ich nie zaniedbali.