Sobota 7 stycznia

 

„Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie i mieszkańcom cienistej krainy śmierci światło wzeszło”.

 

Ziemia Zabulona i Neftalego według proroka Izajasza – to ziemia pogrążona w ciemności. To właśnie tam kieruje kroki Chrystus, tam naucza i uzdrawia. On chce być światłem oświetlającym ciemności naszych serc. Tylko Jezus jest w stanie je rozproszyć. On przychodzi również do nas, każdego dnia w inny sposób. Przychodzi w Słowie Bożym i modlitwie, w Sakramencie pokuty, w drugim człowieku, daje nam siebie podczas Mszy Świętej. Bóg troszczy się o całego człowieka, o jego ducha i ciało. Jest to wskazówka, że trzeba dbać o obie sfery ludzkiej egzystencji. Bóg daje to, czego potrzebujemy, troszczy się o ciebie i mnie „całego”. A jak my troszczymy się o siebie? Czy pogłębiamy relację z Bogiem poprzez osobistą modlitwę, rozważania Słowa Bożego, lekturę duchową czy sakramenty święte? Panie, daj nam łaskę nieustannego spotkania Ciebie w codzienności naszego życia.