ŻYCIE W NAZARECIE. PRACA

2. Jak wyglądała praca Jezusa. Jak powinna wyglądać nasza praca.


Gdy przypatrzymy się życiu Jezusa w ciągu tych niepozornych lat, zauważymy, że pracuje On dobrze, rzetelnie. Możemy wyobrazić sobie, jak zbiera swoje narzędzia pracy i pozostawia wszystko w najlepszym porządku, jak uprzejmie przyjmuje sąsiada, który chce Mu zlecić coś do zrobienia. I jak przyjmuje ludzi mniej sympatycznych, z którymi rozmowa wcale nie jest miła. Jezus cieszył się opinią dobrego rzemieślnika, gdyż dobrze uczynił wszystko.

Wszyscy, którzy mieli z Nim do czynienia, czuli się wewnętrznie zobowiązani do bycia lepszymi i uzyskiwali pomoc dzięki Jego cichej modlitwie.

Zawód, który wykonywał nasz Pan, nie był wyjątkowy; był to zawód trudny, z ludzkiego punktu widzenia nie dający wielkich perspektyw. Lecz Jezus kochał swoją codzienną pracę i uczył nas kochać własną pracę, bez czego niemożliwe jest jej uświęcenie, „gdyż kiedy nie kocha się pracy, nie można doznać żadnego rodzaju zadowolenia, nawet jeśli się często zmienia zadania.

Pan zaznał też zmęczenia i trudu codziennej pracy oraz doświadczy monotonii dni pozornie pozbawionych historycznego znaczenia. Ta uwaga jest wielce dla nas pomocna, gdyż „pot i trud, jaki w obecnych warunkach ludzkości związany jest nieodzownie z pracą, daje chrześcijaninowi i każdemu człowiekowi, który jest wezwany do naśladowania Chrystusa, możliwość uczestniczenia z miłości w dziele, które Jezus Chrystus przyszedł wypełnić. To dzieło zbawienia dokonało się przez cierpienie i śmierć krzyżową. Znosząc trud pracy w zjednoczeniu z Chrystusem ukrzyżowanym za nas, człowiek współpracuje w pewien sposób z Synem Bożym w odkupieniu ludzkości. Okazuje się prawdziwym uczniem Jezusa, kiedy na każdy dzień bierze krzyż działalności, do której został powołany.

Jezus w czasie tych trzydziestu lat ukrytego życia jest dla nas, zwyczajnych pracujących ludzi, wzorem do naśladowania. Przypatrując się Jego postawie, lepiej zrozumiemy swój obowiązek dobrego wykonywania własnej pracy: nie można uświęcać źle wykonanej pracy. Musimy nauczyć się spotykać z Bogiem w czasie naszych zajęć, pomagać współobywatelom w przyczynianiu się do podnoszenia poziomu całego społeczeństwa i całego stworzenia. Zły specjalista, student, który się nie uczy, nierzetelny szewc… jeżeli się nie poprawią i nie zmienią swojego stosunku do pracy, nie mogą osiągnąć prawdziwej świętości w świecie.

„Ci zaś ludzie, którzy wykonują ciężkie nieraz prace, poprzez dzieła ludzkie mają doskonalić samych siebie, współobywateli swoich wspierać, a całej społeczności i całemu stworzeniu dopomagać w osiągnięciu lepszego stanu.