Środa 08 Styczeń

 

Mk 6/ 34-44

<< Być pokarmem dla innych >>

Często spotykamy ludzi, którzy promienieją swoją osobowością . Ich ciepło przenika każdego z nas . Przez swoje wcielenie Syn -Boży stał się podobny do nas we wszystkim oprócz grzechu. Dlatego my próbujemy naśladować Jezusa. Sami nie jesteśmy w stanie tego zrobić , dlatego potrzebujemy Ducha Świętego i Bożej łaski, czego Jezus nam nie odmawia, a wręcz udziela obficie. Niektórzy mają tak , że każe wypowiedziane przez nich słowo czy zdanie , krzepi drugiego człowieka, nadaje sens naszemu życiu i jest jak balsam dla naszej duszy. Taki właśnie jest Jezus. Dzieli się zawsze dobrym słowem krzepiąc duszę, ale też nie zapomina o ciele karmiąc nas do syta, jak trzeba czyniąc cuda. Zawsze stawia sobie najtrudniejsze zadania. Właśnie w ten sposób uczy swoich uczniów , a tym samym i nas, że to co po ludzku jest nie możliwe, z Bogiem jest zawsze możliwe dzięki Jego łasce. Tylko naśladując naszego Mistrza , nadajemy sens naszemu życiu . Pan nie uczy nas szukać prostych rozwiązań, ale uczy podejmować trudne wyzwania, które przynoszą obfite i błogosławione przez Boga owoce.