Środa 12 maja
„Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie.”
Wiara jest procesem. W relacji z Jezusem i w prowadzeniu przez Ducha Świętego, zmierzamy do Ojca, ale to nie jest proste. Jesteśmy ludźmi, więc mamy masę rzeczy, typowo ludzkich, nie muszą być to tylko grzechy, ale też różne sytuacje życiowe, które nam towarzyszą. Dzięki nim przechodzimy pewne etapy, uczymy się, albo w nich trwamy… Wariantów jest tyle, ile osób na świecie. Dajmy Duchowi Bożemu nas poprowadzić przez wszystko. Pomalutku, nie wszystko na raz! Uczeń, aby napisać maturę z języka polskiego najpierw musi przejść pewien proces edukacji. Nauczyciele najpierw uczą dzieci rysować szlaczki, później pisać literki, czytać… Nagle trzeba przeczytać „Krzyżaków”? Nie! Powoli, wszystko w swoim czasie. Nasz Nauczyciel wie, jak ta droga ma wyglądać. Duch Boży będzie Cię prowadził, jeśli Mu na to pozwolisz.