Środa 14 stycznia

„Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił.”

 

Zdarza się, że przychodzi taki czas, w którym potrzebujesz chwili samotności, czasu refleksji nad sobą, pozostania jedynie w obecności Boga. Jezus również wykorzystywał takie momenty. Jako Bóg miał ogromną niewyczerpaną siłę. Ale jako człowiek bywał zmęczony i potrzebował chwili wyciszenia w wyłącznej obecności Ojca. Takie momenty mogą być bardzo owocne w twoim życiu. Masz wówczas możliwość wysłuchania jedynie tego, co Pan ma ci do powiedzenia. A On nie rzuca pustych, niepotrzebnych słów. Ale uważaj – czasami to, co usłyszysz może ci się nie spodobać. Pan może pokazać ci prawdę o tobie samym. Czy jesteś w stanie razem z Nim odkryć samego siebie i pozwolić Mu się przemienić? Panie, dziękuję Ci za wszystkie chwile refleksji, które mogę spędzić razem z Tobą. Proszę, zabierz mnie w najgłębszą przepaść mojej duszy, abym ujrzał swoją niedoskonałość i pozwolił Ci mnie przemienić.