Środa 18 marca

„Ja sam z siebie nic czynić nie mogę. Tak, jak słyszę, sądzę, a sąd mój jest sprawiedliwy; nie szukam bowiem własnej woli, lecz woli Tego, który Mnie posłał»”

 

Pan Jezus podkreśla, że wszystkie czyny i sądy, które sprawuje pochodzą od Ojca. Niczego sam nie planuje, ale zawsze szuka opinii Ojca. Jezus, który jest Bogiem, który otrzymał pełną władzę mógłby pójść własną drogą, nie bacząc na to czego chce Ojciec. To co my tak często robimy, buntując się przeciw własnym rodzicom, innym osobą, lub właśnie samemu Bogu. Jaki Pan Bóg jest doskonały, że nie przymuszał swego Syna, by Mu służył i jaki doskonały Syn, że mimo tego został przy Ojcu. Po prostu wiedział co dobre. A czy my wiemy? Wiemy, że nic dobrego nie możemy uczynić bez ingerencji Boga? Wierzymy, że wszystko co ma dla nas zaplanowane, włącznie ze śmiercią ciała w różnym czasie, jest dla nas dobre? Trudno w to wierzyć, gdy życie zaczyna się walić i nie widać perspektyw. Ale to właśnie jest nasza ludzka ułomność i rozum, który nie jest w stanie pomieścić wspaniałości Boga. Więc tym bardziej, skoro Jezus mógł poznać Boga doskonale i postępował z Jego wolą do końca, nie żałując tego, to dlaczego my, mało rozumni, tak chcemy robić wszystko po swojemu? Panie Jezu, ucz mnie Twojej postawy, oddawania się woli Bożej, bo będąc też człowiekiem, wiesz jak bywa to trudne.