Środa 30 grudnia

„Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą”.

Wierność Bogu zaczyna się w naszej codzienności, w rzetelnym i wytrwałym spełnianiu obowiązków. Codzienna praca, modlitwa i wyrzeczenia dla większego dobra, wymagają wysiłku, ale przynoszą błogosławione owoce. Przykładem jest 84-letnia kobieta Anna (Łk 2,36-40). Po siedmiu latach małżeństwa została wdową i przez resztę życia cierpliwie służyła Bogu w świątyni modląc się i poszcząc. Takie życie wyczuliło ją na obecność Boga. W Dziecku przyniesionym przez Maryję i Józefa rozpoznała Mesjasza. To spotkanie otworzyło jej serce na wielbienie i ogłaszanie Jego Miłości. A my czy potrafimy dostrzec i doświadczyć Boga w naszej codzienności? Czy znajdujemy dla Niego czas? Czy mamy odwagę mówić o Nim innym? Jezu, daj nam cierpliwość, wytrwałość i odwagę Anny, aby wiernie szukać Ciebie i służyć Ci przez całe życie!