Środa 5 maja

„Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie, o ile nie trwa w winnym krzewie, tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie.” 

Pierwsze, na co warto zwrócić uwagę to fakt, jak wielką moc ma słowo Boga. Pan mówi: „Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was.” Nie jest to „słowo, które musieliście wypowiedzieć, czy obiecać”, ale słowo, które skierował do nas Pan. To kochający Bóg wychodzi nam naprzeciw, a my możemy Go przyjąć lub nie. Lecz czym pozostaniemy bez Niego…? Aby nasze życie miało sens, aby wydawało owoce, ubogacało nas, potrzebujemy Boga, jak dziecko ssące pierś matki, jak gałązka czerpiąca z korzeni życiodajne minerały, jak sucha ziemia wody. Bóg jest Tym, który ma moc nas ożywiać i tak prowadzić, by nasze życie było nieustannym wzrostem: wiary, nadziei, miłości. Zanurzmy się w Panu cali, ze wszystkimi swoimi sprawami i problemami, pozwólmy się poprowadzić. A oddając ster Bogu, nasze życie stanie się najpiękniejszą przygodą. Bądź uwielbiony Panie Boże w Twojej nieskończonej, oddanej nam miłości.