Środa 6 maja

„Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście.”

 

Dlatego Jezus jest naszym zbawieniem, jest pośrednikiem między nami a Bogiem Ojcem. On nas oczyszcza z grzechu swoją krwią i przedstawia Bogu. Jest drogą, po której mamy stąpać, ślady za którymi mamy iść, wpatrywać się w Niego nie jak w drogowskaz, ale jak w najprawdziwszą drogę. Drogę, która prowadzi do Ojca. Jest prawdą, bo w Nim jest każda odpowiedź, nie ma w Nim fałszu. Jezus objawia prawdę o Ojcu. Jest życiem. To On daje nowe życie, które pokonuję śmierć i wszelką ciemność. Takie życie okazuje chwałę Boga Ojca. Wszystkim czym jest Jezus, jest też Jego Ojciec w Niebie. Tym On sam pokazuje nam jedność między Nimi. A czy ja potrafię trwać w jedności z Jezusem, aby kierować spojrzenia innych właśnie na Niego? Gdzie jest jedność między mną, a moim bratem, sam Bóg pokazuje mi jak to jest ważne. Bo, gdy mówię że jestem w jedności z Bogiem, a nie jestem z moim ziemskim bratem to sam siebie nazywam kłamcą. Jezu prowadź mnie swoją drogą, bądź dla mnie zawsze prawdą i pozwól mi czerpać od Ciebie życie. Ucz proszę jedności z Tobą i moim bratem, abym zawsze wiedział, gdzie jest mój cel i którędy mam kroczyć.