WIECZÓR CHWAŁY

28 STYCZNIA 2010

RADYKALIZM EWANGELICZNY

Radosny nastrój panował od początku spotkania, gdyż na zaproszenie Jezusa odpowiedziało wiele osób (młodzież i starsi). Wszyscy przyszliśmy, aby oddać Panu chwałę i uwielbić Go. Ks. Tomasz i Madzia serdecznie przywitali nas w imieniu Pana i gospodarzy, tzn. AGE.

Radosny nastrój panował od początku spotkania, gdyż na zaproszenie Jezusa odpowiedziało wiele osób (młodzież i starsi). Wszyscy przyszliśmy, aby oddać Panu chwałę i uwielbić Go. Ks. Tomasz i Madzia serdecznie przywitali nas w imieniu Pana i gospodarzy, tzn. AGE.

Pięknie prowadziła spotkanie Monika. W szczególnie ciepły sposób zwróciła się do tych, którzy przyszli z bagażem cierpienia i różnych trosk. Zaproponowała, aby modlić się za osobę stojącą najbliżej, kładąc na nią rękę. Taka modlitwa była bardzo potrzebna, gdyż pomogła wyciszyć się wewnętrznie.

Dużo modliliśmy się śpiewem, przyzywając Ducha Świętego i wielbiąc Jezusa. Animatorka zachęcała do modlitwy równoczesnej. Las rąk wyciągniętych w górę, w geście uwielbienia i dziękczynienia robił niesamowite wrażenie. Starannie dobrane pieśni pomagały otwierać się na działanie Ducha Świętego.

Jak dobrze jest wielbić Pana we wspólnocie, ileż radości spływa wtedy do skołatanych serc.

Pierzchają troski i zmartwienia, liczy się tylko Jezus, który uzdrawia i wlewa swój pokój.

Konferencję pt. RADYKALIZM EWANGELICZNY wygłosił ks. Tomasz. Zapytywał, czy jesteśmy i czy chcemy być radykalni i stwierdził, iż na to pytanie będzie nam łatwiej odpowiedzieć, gdy zobaczymy życie Jezusa. Jego radykalnością była wierność. Był wierny Ojcu do końca. Zgodził się na okrutny Jego plan. Jako druga Osoba Trójcy Przenajświętszej miał pełną władzę, a jednak zrezygnował ze wszystkiego. Przyszedł na świat, aby nas zbawić przez swoją haniebną śmierć.

Dziś Bóg nie żąda od nas, abyśmy poszli na mękę za wiarę, za Chrystusa, ale przecież na świecie każdego dnia giną setki katolików dziennie. Na ile radykalni jesteśmy my, którzy deklarujemy się być Jego uczniami i zostaliśmy wybrani do posługi?

Boże Ojcze! Chcemy być wierni Jezusowi do końca. Daj nam taką siłę, taką miłość, abyśmy w chwili ciężkiej próby wytrwali, abyśmy byli gotowi nawet do męczeństwa. Chcemy służyć Mu z weselem i radością.

Matko Najświętsza! Stałaś zbolała pod krzyżem swego Syna, wspieraj nas i uproś dla nas łaskę radykalizmu, abyśmy świadczyli nie tylko słowem, lecz czynem – do końca, jak Jezus i Jego Apostołowie.

Po bardzo mocnej konferencji przyszedł do nas Jezus w Najświętszym Sakramencie. Serca rozpalone miłością prosiły o silną wiarę i radykalizm ewangeliczny.

Jezus wysłuchał. Świadczy o tym świadectwo naszego brata Krzysztofa, który z taką mocą „wykrzyczał” swoją miłość do Chrystusa, swoją wielką wiarę i bezgraniczne zaufanie.

Brat Daniel z równie wielką siłą i przekonaniem stwierdził, że nie wolno mu chować światła pod korzec, ale to on ma być świecznikiem, z którego światło będzie emanowało na innych.

Dziękujemy Ci, nasz Zbawicielu, za łaskę uczestniczenia w WIECZORZE CHWAŁY, za nasze ubogacanie się przez modlitwę, konferencję, a nade wszystko wpatrywanie się w Twoje oblicze i za to, że przechodząc pośród nas błogosławiłeś i uzdrawiałeś.

Bądź uwielbiony, Panie!