Drogi księże Tomaszu!

Piszę od razu po uroczystości, ponieważ chciałbym ogromnie podziękować za trud włożony w przygotowanie nas do sakramentu Bierzmowania i uświadomienie nam sensu tej uroczystości. Nasza droga zaczęła się na wiosnę 2008 roku, muszę przyznać ze od tego czasu liczyłem dni kiedy skończy się okres przygotowań, lecz tydzień przed uroczystością… przeszła mnie pewna refleksja a co będzie potem”? Przez tyle godzin spędzonych wspólnie w kościele zdarzyliśmy zżyć się ze sobą. Wierze ze nasza znajomość z kolegami z grupy nie zakończy się na tym etapie.

Teraz kiedy jestem już po Bierzmowaniu odczuwam pewna wewnętrzną przemianę, pewna dojrzałość która obudziła się we mnie. Jeszcze na początku przygotowań nie znalem właściwego sensu przystępowania do tego sakramentu, teraz jestem bogatszy o nowe doświadczenie które pomoże mi przejść przez dalszą ścieżkę wiary.

Serdeczne BÓG ZAPŁAĆ

Pozdrawiam,

Dominik