Wtorek 7 czerwca

„Jezus powiedział do swoich uczniów: Wy jesteście solą dla ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.”

Jak bardzo konieczna jest sól w codziennej praktyce przygotowywania potraw do jedzenia, aby nadać im konkretny smak i wyrazistość, wie chyba każdy kucharz. Potrawy bez soli wydają się być mdłe i nieprzyjemne. Sól ma swoją wartość, nie w tym, że jej ziarenka są wielkie, ale w tym, że będąc drobinką, jest wypełniona chlorkiem sodu. Jeśli dziś Jezus mówi do nas, że jesteśmy solą dla ziemi i światłem dla świata, to z pewnością życie każdego, mimo iż w skali świata jest drobinką, to ma ono ogromny sens dla otoczenia, w którym żyjemy. Jezus z nieskończoną miłością patrzy na nas i wierzy nam, że będziemy przedłużeniem Jego rąk w tym świecie i wypełnimy Jego wspaniały plan. Przez przyjęcie światła Ewangelii oraz życie łaską Ducha Świętego jesteśmy wypełnieni mocą miłości Bożej, która dokonuje cudu przemiany – ona nadaje smak temu światu, każdej naszej działalności, podejmowanych wysiłków, a także twórczo spędzanego odpoczynku. Wystarczy tylko odrobina Twojego całego zawierzenia siebie Bożej miłości, jako odpowiedź na Jego łaskę, aby całe swoje życie uczynić przyjemnym dla Boga i by innym świeciło, jako kolejny żywy drogowskaz na drodze do pełni szczęścia. Duchu Święty, uczyń ze mnie „dobrą przyprawę”, abym przesiąknięty łaską, mógł ubogacać każdą moją relację mądrością i miłością! Niech światło, które jest w głębi mojej duszy coraz bardziej jaśnieje nie dla mojej chwały, ale tylko dla Twojej, Boże Ojcze!