Wtorek 1 marca
„Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci lub pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym.”
Pójście za Jezusem wiąże się ze stratą, porzuceniem wielu spraw, odcięciem się od niektórych osób, wyjściem ze strefy komfortu. To wszystko strasznie boli, lecz złoto próbuje się w ogniu, a diament, żeby stał się brylantem, najpierw trzeba oszlifować. W dzisiejszych czasach dużo mówi się o samorozwoju, coachingu… Pan Jezus jest najlepszym coachem, mówcą motywacyjnym! On posyła nam Ducha Świętego, abyśmy szli do przodu i przynosili owoce! Ze straty rodzi się lepsze. Zaufaj Panu Jezusowi, On da ci więcej i lepsze rzeczy. Uwierz, że On ma dobry plan.