Wtorek 1 marca

 

„Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie?”

 

Codziennie, wielokrotnie w modlitwie powtarzamy słowa: „I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom.” Czy w pełni uświadamiamy sobie, o co prosimy? Jezus próbuje dziś nam to uświadomić przypowieścią o nielitościwym słudze. Takim sługą jest każdy z nas, a miłosiernym panem z przypowieści jest sam Bóg. On nas stworzył do życia i wszystko, co mamy, Jemu zawdzięczamy. Jego miłości nie przekreślają nawet nasze grzechy, bo odkupił je swą męką na krzyżu Jezus Chrystus. Bóg kocha każdego człowieka, dobrego i złego. Nie pragnie śmierci grzesznika, ale nawrócenia, a Jego miłosierdzie jest przed Jego sprawiedliwością. Każdemu przebacza grzechy, kto się przed Nim ukorzy w sakramencie pokuty. A czy my chcemy i potrafimy przebaczać zawsze każdemu z serca, jak mówi dziś Jezus do Piotra? Często tracimy cierpliwość widząc, że nasza dobroć jest nadużywana lub odrzucana. Czasami krzywdy i rany są tak bolesne, że nie mamy na to siły. Przebaczenie nie oznacza zapomnienia, ale to jedyna droga do pojednania i pokoju serca, przerywająca wzajemną nienawiść i spiralę odwetu. Jezus pierwszy pokazał nam, jak to uczynić i wzywa, abyśmy uwierzyli nie tylko w Jego Miłość, ale także w jej uzdrawiającą moc. On jest silniejszy od zła w naszym życiu, a Jego nieskończona Miłość może uzdrowić to, co w nas chore. Jezu, napełnij nasze serca uzdrawiającą mocą Twej Miłości, aby były zdolne przebaczać każdemu, tak jak Ty!