„Oto zwiastuję wam radość wielką…” 

Za czasów Jezusa pasterze z jednej strony byli uważani za ludzi „nie znających prawa”, zajmujących najniższy szczebel społeczny, a z drugiej strony cieszyli się szacunkiem, byli nośnikami Tradycji i religii. Ich prostota i prostolinijność sprawiły iż bez żadnych oporów przyjmują znak Boga. Wielokrotnie możemy zauważyć, że Pan Bóg w swoim dziele zbawienia ludzkości posługuje się przede wszystkim duszami małymi, ludźmi pokornymi, sercami otwartymi i szczerymi. To im ogłasza Dobrą Nowinę, objawia Prawdę, pokazuje swoje Oblicze. Pan wybiera ludzi prostych, bowiem najmniej w nich pychy, która stanowi mur dla Miłości. Przyjmijmy tą Miłość, jak pasterze w sposób prosty i ofiarujmy Jej to co mamy najlepszego, czyli swoje serce.