Panie Miej Cierpliwość Nade Mną A Wszystko Ci Oddam


Może nie mamy dłużników, którzy pożyczyli od nas pieniądze, ale z pewnością mamy tych, którzy zadłużyli się u nas innymi przewinieniami. Codziennie powtarzamy słowa „Ojcze nasz”, a w nim prośbę: „Odpuść nam nasze winy”. Czy na pewno odpuszczamy i chcemy przebaczyć osobie która nas w jakiś sposób skrzywdziła i zraniła. Nieważne czy siostrze, mężowi, matce bo może   również sąsiadce- osobie która przecież mało dla nas znaczy. Odpowiedzmy sobie na pytania: Czy odpuściliśmy na ostatniej spowiedzi wszystko i wszystkim? Z całego  serca nie ukrywają nic? Czy od tamtej  chwili nie ocenialiśmy  innych za ich zachowanie i słowa, nie byliśmy ich złymi wyrazami lub nieżyczliwymi spojrzeniami? Nie krzywdziliśmy  ich swoim słowem i postępowaniem. Myśleliśmy tylko o sobie i swoim życiu, o tym żeby tylko nam było dobrze. Niczego sobie nie możemy odpuścić, jeśli nie przebaczymy  naszym bliźnim  nie podając ręki drugiemu człowiekowi. Wszystko tak im odpuszczajmy, jak samemu sobie, a wtedy z pewnością Pan i do nas powie: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt5, 7). Obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby miał ktoś zarzut przeciw drugiemu: Jak Pan wybaczył wam, tak i wy wybaczajcie !