Wtorek 14 czerwca
„Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują”.
Miłość nieprzyjaciół jest najdoskonalszym wypełnieniem przykazania miłości bliźniego. Bóg kocha każdego z nas miłością wieczną i bezwarunkową i pragnie, byśmy my, Jego dzieci, miłowali wszystkich bez wyjątku, nawet naszych wrogów. Sam Jezus stał się wzorem ofiarnej miłości, umierając za nasze grzechy na krzyżu i modląc się za swych oprawców. Nikt z nas nie jest zdolny do takiej heroicznej miłości. Codziennie modlimy się do Boga o odpuszczenie naszych win. Czy potrafimy je wybaczyć innym? Miłość nieprzyjaciół zaczyna się od przebaczenia w sercu doznanych krzywd. Przebaczając uwalniamy się od zła niszczącego od wewnątrz i otwieramy nasze serca na działanie Bożej Miłości. Może ona doprowadzić do nawrócenia wroga i pojednania z nim, jeśli będziemy za niego się modlili. Jak wielka jest moc modlitwy za prześladowców. Modlitwa umierającego św. Szczepana wyprosiła łaskę nawrócenia św. Pawła, który stał się Apostołem Narodów. Miłość nieprzyjaciół możemy okazywać na różne sposoby: przez modlitwę, błogosławieństwo, uczynki miłosierdzia a nawet ofiarę życia i cierpienia. Jezu, Ty chcesz, abyśmy kochali także tych, którzy zadają nam cierpienie, bo dla nich też pragniesz zbawienia. Rozpal nasze serca Twoją Miłością, byśmy potrafili Cię naśladować!