„I Nikt Nie Wstąpił Do Nieba Oprócz Syna”


Do nieba może wstąpić tylko Ten, kto z nieba zstąpił- tylko Chrystus. Z nas tylko ci, którzy będą z Nim zjednoczeni jak latorośle z krzewem winnym, jak członki z ciałem; ci którzy będą tworzyć z Nim jedną całość, jednego Mistycznego Chrystusa- jeden Kościół, jednakże nie tylko definiowana jako społeczność chrześcijan-katolików, którzy są ochrzczeni i zjednoczeni z rzymskim papieżem. Gdyby tak było, mogliby dostać się do nieba i zabójcy, cudzołożnicy, ludzie niesprawiedliwi i bandyci, byleby tylko dali obmyć czoło woda chrzcielną i na znak jedności z Rzymem zachowywali ileś przepisanych formalności religijnych. Tylko wtedy możemy dostać się do nieba, kiedy będziemy tworzyć Kościół-tajemnicę, społeczność, ochrzczonych, którzy się z niej wyłączyli przez grzech, którzy są żywą częścią Chrystusa-Krzewu winnego- i przynoszą dzięki mocy tego zjednoczenia obfite owoce dobrych czynów. Spojrzenie na Chrystusowy krzyż, jeśli jest pełen wiary, jest dla każdego z nas jedynym i ostatecznym środkiem zabezpieczenia po ukąszeniu piekielnego węża-po grzechu- przed wiecznym zatraceniem. Przez wybawiające spojrzenie, spojrzenie wiary na krzyż, najpełniej sobie uświadamiamy, że ten ukrzyżowany Człowiek jest Synem Bożym, i jest tam zamiast mnie; że w ten sposób prosi Ojca, aby nie zsyłał kary za tyle przestępstw pod warunkiem, że nie będziemy więcej grzeszyć, a będzie to możliwe wtedy, gdy dokładnie zachowamy Jego polecenia zawarte w Ewangelii. Jeśli zdarzy się nieszczęście, że znów wpadniemy w grzech, trzeba jak najszybciej powtórzyć to spojrzenie i dać się nim całkowicie przeniknąć. Nie ma już dla człowieka innej obrony przed Bożą sprawiedliwością, nie ma innego miłosierdzia i aż do końca świata nie będzie oprócz Tego wywyższonego na krzyżu.