Czy Chcesz Stać Się Zdrowym?


Każda odrobina zdrowia jest darem Bożym, który otrzymaliśmy nie po to, byśmy nim niewdzięcznie bili po twarzy dawcę, ale byśmy korzystali z niego według jego zamierzenia i mogli od niego w nagrodę otrzymać dar jeszcze większy. Przy sadzawce Betesda było wielu chorych, ale Jezus zatrzymał się tylko przy jednym i tylko jednego uzdrowił. Tego jednego wyróżniało od innych to, że długo już czekał na uzdrowienie i że był osamotniony powiedział do Jezusa: „Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki”. Jezusowi bliski jest każdy człowiek, ten najuboższy i opuszczony przez innych. My jesteśmy skłonni bardziej zauważać ludzi, którzy mogą nam coś dać. Jezus zauważa najpierw najuboższych. Gdybyśmy poszli w Jego ślady nasza miłość doskonaliłaby się dużo szybciej. Otrzymałeś zdrowie nie grzesz. Najpierw dlatego, że grzech bardzo często powoduje paraliż ciała. Gdyby wszyscy na stałe przykuci do łoża boleści byli szczerzy, usłyszelibyśmy w wielu przypadkach opowieści o grzechu jako o złodzieju, który stopniowo okrada nas z radości, pokoju, siły i zdrowia. Jeśli jednak nie we wszystkich przypadkach grzech powoduję chorobę ciała, zawsze paraliżuję duszę. Zawsze czyni ją całkowicie niezdolną do takiego działania, które byłoby znakiem jej życia, i pozbawia ją sił w drodze ku Bogu- ku swojemu celowi i nagrodzie. Paraliż duszy może się skończyć tym najgorszym, co może nas spotkać- definitywnym unieruchomieniem ciała i duszy w piekle, bez jakiejkolwiek nadziei na zmianę, na uwolnienie, na życie i radość. Trzeba więc sobie dobrze uświadomić w dniach swojego zdrowia, najbardziej zaś w dniach swojej młodości i świeżości, te ostrzegawcze słowa Pana. Za to, że je teraz usłyszeliśmy, powiedzmy ze szczerego serca: Bogu niech będą dzięki!